poniedziałek, 31 stycznia 2011

R31 gotowe do sezonu !

Dzisiaj, około 12.30 czasu polskiego Lotus Renault GP dokonał oficjalnej prezentacji swojego bolidu. W następnym sezonie kierowcą testowym będzie Bruno Senna.



Jakiś czas temu z zespołem kontrakt podpisał Fairuz Fauzy, wczoraj do zespołu dołączył Francuz Romain Grosjean, natomiast dziś, podczas prezentacji, szefowie zespołu poinformowali o podpisaniu kontraktu z Brazylijczykiem Bruno Senną. Oprócz tego, kontrakt przedłużyli młodzi Jan Charouz oraz Ho-Ping Tung. Bez wątpienia to narodowe zróżnicowanie w zespole, a przede wszystkim wkład kilku światowych potęg (Rosja, Chiny, Francja) doprowadzi zespół do zwycięstw poprzez spory wkład finansowy. 


Bruno Senna spędził poprzedni sezon w debiutującym zespole - Hispania Racing. Nie da się zaprzeczyć, że poszło mu tragicznie, jednak można go usprawiedliwić słabym bolidem. W 2011 roku Brazylijczyk będzie tylko trzecim, testowym kierowcą, jednak jak sam zapowiada - "Mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy".


Aż pięciu kierowców testowych sugeruję, że dla Witalija to koniec crash testów podczas wyścigów. Mam nadzieję, że cała piątka będzie miała szansę pokazać najwyższą klasę podczas sesji treningowych i w każdym wyścigu Lotus Renault wystawi swój najlepszy ''skład''. 


Rosjanin jako pierwszy jutro zasiądzie za kółkiem bolidu w pierwszym dniu testów w Walencji. ''Czuję się podekscytowany, że mogę rozpocząć swój drugi rok startów w Formule 1 i nie mogę się doczekać wypróbowania tego samochodu jako pierwszy. Jestem zdeterminowany do pokazania się z dobrej strony i walki dla zespołu."


Natomiast Robert Kubica informuję, że "Po zimowej przerwie zawsze jestem gotów do prowadzenia bolidu. Jak na razie nie możemy stwierdzić jak konkurencyjny jest nasz pakiet, jednak inżynierowie zdecydowali się na bardzo innowacyjny projekt, co wydaje się być bardzo dobrym posunięciem.''


"Moim zdaniem - jak zawsze - jest utrzymanie dobrego i równego poziomu przez cały sezon. Liczymy na posunięcie się zespołu do przodu, co pozwoli zbliżyć się do RedBulla, McLarena i Ferrari - wiemy, że nie będzie łatwo, jednak mamy zamiar ciężko pracować i osiągnąć sukces'' - informuje Robert.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz