wtorek, 1 lutego 2011

Testy w Walencji i nie tylko

1 lutego to nie tylko dzień pierwszych testów w tym roku, ale także prezentacji nowych bolidów przez niektóre zespoły. Na dodatek poznaliśmy wygląd kasku Roberta oraz system działania tegorocznego tylnego skrzydła.



Jako pierwszy dziś ujawnił się Williams. Zespół Franka Williamsa zaprezentował barwy nowego bolidu, jednak jak sam zaznaczył, jest to dopiero przymiarka, a ostateczne malowanie zostanie pokazane w innym terminie. Nowe FW33 nie odbiega od tegorocznych standardów. Bolid ma wysoki przedni nos oraz, jak w przypadku innych zespołów, nie ma charakterystycznej '''płetwy rekina''. Według Sama Michaela - dyrektora technicznego Williamsa, projektowanie przebiegało pomyślnie, a bolid jest konkurencyjny, jednak upewnimy się tego za kilka tygodni. Jako pierwszy za kółkiem niebieskiego(?) bolidu usiadł dziś Rubens Barichello i zajął przedostatnie miejsce. Ponoć podczas dzisiejszych testów, system KERS był sporym problemem zespołu, co nie pozwoliło w pełni wykorzystać czasu na torze.

Oprócz Williamsa, swój bolid pokazał także Mercedes, który w poprzednim sezonie zajął w klasyfikacji konstruktorów miejsce zaraz za podium. Nowy Mercedes będzie nazwany W02, a jego budowa zaczęła się już w połowie poprzedniego sezonu. Szefowie zespołu są zachwyceni swoim ''cackiem'', ale także z rozpoczęciem współpracy sponsorskiej z firmą ''Allianz". Dzisiaj, podczas pierwszego dnia testu za kierownicą niemieckiego bolidu zasiedli obaj kierowcy - Nicko Rosberg i Michael Schumacher. Ostatecznie, znacznie lepiej wypadł ten drugi, kończąc dzisiejsze testy na 9. miejscu (zaraz za Witalijem Pietrowem), natomiast Nicko Rosberg był ostatni. W bolidzie dochodziło do problemów z hydrauliką, co być może przełożyło się na nienajlepsze wyniki niemieckich kierowców.

Nowy bolid zaprezentował dziś jeszcze najlepszy zespół w poprzednim sezonie - Red Bull Racing. Na pierwszy rzut oka widać, a w zasadzie nie widać żadnych zmian, jeśli chodzi o malowanie RB7. Przewodzi wyraźny niebieski kolor, ale też nie obyło się bez tradycyjnego czerwonego byka na pokrywie silnika. Tylne skrzydło jest dostosowane do tegorocznych wymagań, natomiast RBR w przeciwieństwie do innych zespołów, zachował niewielkich ilości ''płetwę rekina'' przy pokrywie silnika, która spowodowana jest bykiem, który w przypadku braku owej płetwy nie miałby gdzie podziać swojego ogona. Podczas testów bolid prowadził Sebastian Vettel, który jak na mistrza przystało, pokazał klasę i zrobił aż 93 okrążenia i osiągnął pierwszy czas(1:13.938).

Zaraz po Red Bullu, swój bolid pokazał zespół Toro Rosso. Jeden z najsłabszych zespołów poprzedniego sezonu liczy na znaczną poprawę, dzięki ponoć konkurencyjnemu bolidowi(STR6) oraz silnikom Ferrari. Podobnie jak poprzednik, Toro Rosso nie zmienił swoich barw, jednak charakterystyka bolidu jest dostosowana do tegorocznych ''trendów''. Jako pierwszy bolid poprowadził Jaime Algersuari i wykręcił 10. czas.
















Każdy z nas z niecierpliwością czekał na dzisiejszy dzień. To właśnie dziś po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć bolid Lotus Renault GP w akcji. Testy zaczęły się o 10.00, a już 15 minut później na torze pojawił się prowadzący czarno-złoty bolid Witalij Pietrow. Pierwsze okrążenie Rosjanina trwało prawie 2 minuty. Kolejne kółko Witalija było już o wiele lepsze(1.20:633), jednak wystarczyło, by zająć ostatnie miejsce. W między czasie w górnej części stawki miejsce zagrzały sobie już Force India, Ferrari i Redbull. Na następny wyjazdu na tor Rosjanina musieliśmy czekać dwie godziny, a wszystko było spowodowane problemami z silnikiem i hamulcami. Jak później się okazało, bolid wydawał dziwne odgłosy podczas przyspieszania. Po tym wyjeździe Witalij wykręcił kolejne kółko z czasem 1.17, co pozwoliło zająć 7. miejsce. W sumie, w ciągu 7 godzin, partner z zespołu Polaka przejechał (tylko?) 28 okrążeń. Ostatecznie zajął 8. miejsce z czasem 1.16:351. Raczej nie można określać konkurencyjność danych bolidów po dzisiejszych testach, jednak wszyscy wolelibyśmy, żeby Lotus Renault zawsze zajmował miejsca co najmniej w pierwszej 5.. Zaskoczeniem jest postawa zespołu Force India, którego kierowcy zajęli 2. i 4. miejsce, jednak chyba warto odnotować, że używano zeszłorocznej wersji bolidu. Miłą niespodzianką jest 7. miejsce kierowcy Virgina. Słabo spisał się zespół Mercedes GP, którego najlepszym miejscem było 9.. Dla fanów Formuły 1 może być to początek sezonu startów, i chyba każdy z nas chciałby zobaczyć już bolidy na żywo na ekranie telewizorów, ale nie martwmy się, bo do pierwszego wyścigu pozostało już tylko 40 dni. Jutro i pojutrze za kółkiem Lotus Renault zasiądzie Robert Kubica, któremu życzę powodzenia i miejsca w okolicach podium, ale przede wszystkim robienia tego, co do niego należy, czyli pracy nad bolidem.


Wyniki pierwszego z trzech testów w Walencji :

1. Sebastian Vettel - Red Bull Racing - 1.13:769
2. Nico Hulkenberg - Force India - 1.13:938
3. Garry Paffett - McLaren - 1.14:292
4. Paolo Di Resta - Force India - 1.14:461
5. Fernando Alonso - Ferrari - 1.14:553
6. Kamui Kobayashi - Sauber - 1.15:621
7. Jarome d'Ambrossio - Virgin - 1.16:003
8. Witalij Pietrow - Lotus Renault - 1.16:351
9. Michael Schumacher - Mercedes GP - 1.16:450
10. Jaime Algersuari - Toro Rosso - 1.17:241
11. Rubens Barichello - Williams - 1.17:335
12. Narain Kartikeyan - HRT - 1.18:020
13. Nico Rosberg - Mercedes GP - 1.19:930





Jako dodatek krótki film, w którym można zobaczyć jak pracuje nowe, regulowane, tylne skrzydło w bolidzie Sauber.



A także poznaliśmy już nowe barwy kasku Roberta Kubicy. Nie mogło na nim zabraknąć polskich barw, które zajmują sporą część bocznej i tylnej strony kasku. I dobrze !








5 komentarzy:

  1. Gratuluję!!! Kawał baaardzo dobrej roboty!!! Dowiedziałem się z tego mnóstwo informacji, których nie wiedziałem czytając inne strony www. Praca rewelacyjna Gratuluje!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. jutro będzie lepiej..........

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram kolegę! Najlepsza strona o F1! Trzymaj tak dalej! Gdyby formula01.blogspot.com była kobietą, chciałbym uprawiać z nią seks!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rowniez podpisuje sie pod powyzszymi i dodaje stronke do ulubionych, gdzie nie ma jeszcze zadnej innej stronki o tej tematyce :) Zwlaszcza za sprawa zalaczonego filmiku z ruchomym skrzydlem, o ktory nie pokusil sie zaden z serwisow, ktory odwiedzalem, lacznie z planetf1.com :) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo bardzo dobra strona o F1 i również dodaję sobie ją do ulubionych. Pozdrawiam wszystkich fanów oraz samego autora :)

    OdpowiedzUsuń